Zmiany w głownych indeksach GPW w Warszawie nie powinny negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie funduszu Lyxor ETF WIG20 i funduszy indeksowych.
Ogłoszone w tym tygodniu kompleksowe zmiany w głównych indeksach obliczanych przez GPW w Warszawie – w szczególności zaś zastąpienie (zgodnie z przyjętym harmonogramem) indeksu WIG20 indeksem WIG30 – mają ogromne znaczenie dla funkcjonowania polskiego rynku kapitałowego. Jak wskazała w oficjalnym komunikacie sama GPW celem tych zmian jest lepsze odzwierciedlenie wielkości i zróżnicowania rynku oraz podniesienie płynności na rynku akcji i stymulowanie rozwoju rynku instrumentów pochodnych. Uwaga władz warszawskiej giełdy skupia się (zresztą zupełnie słusznie) przede wszystkim na rynku indeksowych instrumentów pochodnych (głównie na rynku kontraktów terminowych na WIG20, który jest flagowym instrumentem pochodnym naszej giełdy). Należy jednak podkreślić, iż zmiany w funkcjonowaniu głównych indeksów warszawskiego parkietu będą odgrywały również istotną rolę w przypadku pasywnie zarządzanych produktów inwestycyjnych dostępnych na polskim rynku finansowym – funduszu ETF odwzorowującego indeks WIG20, funduszy indeksowych powiązanych z indeksami pochodnymi (lewarowanym i odwrotnym) ww. indeksu oraz funduszu naśladującego zachowanie indeksu mWIG40.
Zarządzany przez Lyxor Asset Management subfundusz Lyxor ETF WIG20 jest jedynym na świecie ETF-em odwzorowującym indeks WIG20. Należy przypomnieć jednak, iż subfundusz ten w celu osiągnięcia celu inwestycyjnego stosuje replikację syntetyczną (wykorzystuje swapy), wskutek czego w jego portfelu nie muszą znajdować się akcje obecne w portfelu odzwierciedlanego indeksu (jak ma to miejsce w przypadku replikacji fizycznej). Podobnie jak w przypadku innych subfunduszy wchodzących w skład funduszu parasolowego MULTI UNITS LUXEMBOURG przeważają w nim walory największych zachodnioeuropejskich przedsiębiorstw (zgodnie z rocznym sprawozdaniem finansowym według stanu na koniec 2012 r. największymi pozycjami w portfelu Lyxor ETF WIG20 były akcje spółek niemieckich – 47,38%), natomiast akcje polskich firm stanowiły jedynie 25,61% jego aktywów. Mając to na uwadze oraz fakt, iż planowany harmonogram zmian indeksowych zakłada, że indeks WIG20 będzie publikowany jeszcze przez ponad dwa lata, nie należy oczekiwać, aby rozpoczęcie obliczania indeksu WIG30 wpłynęło w najbliższym okresie na funkcjonowanie subfunduszu Lyxor ETF WIG20; z tych samych względów nie powinno ono także skutkować wzmożonym popytem na akcje spółek, które wejdą w skład nowego indeksu. Potwierdza to oficjalne stanowisko Lyxora, w którym można przeczytać, iż aktualnie Lyxor prowadzi intensywne rozmowy z GPW na temat nowego indeksu WIG30, a zespół ds. strategii analizuje wpływ wprowadzenia nowego indeksu oraz ewentualnej zmiany benchmarku na WIG30. Niezwłocznie po wypracowaniu ostatecznego stanowiska zostanie ono podane do wiadomości publicznej w formie oficjalnego komunikatu. Ponieważ indeks WIG20 będzie obliczany do końca 2015 roku, wprowadzenie indeksu WIG30 obecnie nie ma wpływu na funkcjonowanie funduszu.
Równoległe obliczanie indeksu WIG20 i WIG30 przez ponad dwa lata daje również komfort TFI zarządzającym funduszami, których wyniki są pośrednio powiązane z zachowaniem indeksu WIG20. Chodzi tu zarówno o fundusze odwrotne (odwzorowujące indeks WIG20short) – Quercus short, Altus short i Ipopema Short Equity, jak też o fundusz lewarowany (odwzorowujący indeks WIG20lev) – Quercus lev. Według informacji podanych przez giełdę oba indeksy pochodne będą obliczane – podobnie jak indeks bazowy – do grudnia 2015 r., dlatego też, przynajmniej teoretycznie, ww. fundusze nie muszą do tego momentu zmieniać swojej polityki inwestycyjnej. Prawdopodobnie jednak wraz z upowszechnieniem się indeksu WIG30 oraz rozpoczęciem obliczania jego indeksów pochodnych – WIG30short i WIG30lev (na razie brak informacji, kiedy to może nastąpić) towarzystwa funduszy inwestycyjnych dostosują strategie swoich funduszy indeksowych do nowych warunków rynkowych.
W marcu przyszłego roku nastąpią również zmiany w funkcjonowaniu indeksu skupiającego akcje średnich firm z warszawskiego parkietu. Indeks mWIG40 zostanie zastąpiony indeksem WIG50, przy czym ten pierwszy będzie obliczany nadal – do grudnia 2015 r. Odwzorowujący zachowanie tego indeksu fundusz Ipopema m-Indeks FIO będzie miał zatem blisko dwa lata na przeprowadzenie odpowiednich zmian w zakresie swojej polityki inwestycyjnej.
Jak wynika z powyższego płynne zmiany w funkcjonowaniu najważniejszych indeksów GPW w Warszawie powinny nie powinny w negatywny sposób oddziaływać na funkcjonowanie funduszy ETF/funduszy indeksowych naśladujących zachowanie tych indeksów. Warto jednak śledzić wszelkie informacje na ten temat, gdyż w chwili obecnej nie jesteśmy w stanie przewidzieć, w którym momencie spółki zarządzające funduszami podejmą decyzje odnośnie zmiany odzwierciedlanych indeksów. Miejmy jednocześnie nadzieję, iż polityka informacyjna w tym zakresie będzie transparentna, gdyż wysoki stopień przejrzystości funkcjonowania funduszy inwestycyjnych (w tym także funduszy indeksowych i funduszy ETF) jest jedną z kluczowych cech zapewniających ochronę interesu ich uczestników.
Wpis jeszcze nie ma komentarzy.