Spółka Morningstar opublikowała raport zatytułowany „Ocena rzeczywistych kosztów funduszy ETF typu strategiczna beta” („Assessing the True Cost of Strategic-Beta ETFs”). Autorzy raportu, którymi są Ben Johnson, Hortense Bioy i Dimitar Boyadzhiev, przeanalizowali różnice w kosztach między funduszami ETF typu strategic beta (strategic-beta ETFs) (określanymi często także jako fundusze typu smart beta), a ich bardziej tradycyjnymi odpowiednikami stosującymi pasywne zarządzanie. W badaniu zostały ocenione różnice w opłatach, kosztach replikacji i kosztach transakcyjnych dla:
-
100 europejskich (zarejestrowanych w Europie) funduszy ETF typu strategic beta. Morningstar definuje tego rodzaju fundusze (czy szerzej produkty inwestycyjne należące do kategorii exchange-traded products (ETPs)) jako klasę produktów inwestycyjnych naśladujących indeksy, które mają na celu albo polepszyć wyniki inwestycyjne, albo zmienić poziom ryzyka inwestycyjnego w stosunku do standardowego benchmarku. Są to zatem w praktyce fundusze ETF, które są powiązane z benchmarkami, w przypadku których selekcja spółek jest dokonywana na podstawie ich określonych atrybutów (np. wartości, wzrostu, dywidendy), lecz ich ważenie może odbywać się w oparciu o kapitalizację rynkową. Według danych Morningstara z 31 grudnia 2015 r. na świecie funkcjonowało 950 instrumentów tego typu, w których ulokowano 478 mld USD;
-
77 funduszy ETF odwzorowujących indeksy ważone kapitalizacją rynkową powiązanych z jednymi z najczęściej stosowanych benchmarków akcyjnych – w tym takimi jak S&P 500, MSCI USA, MSCI World, FTSE All-Share, MSCI Europe, MSCI EMU, MSCI Emerging Markets, czy TOPIX.
Najważniejsze wnioski z przeprowadzonego badania to:
fundusze ETF strategic beta są przeciętnie droższe niż ich odpowiedniki oparte na indeksach ważonych kapitalizacją rynkową. Najdroższe, w kategoriach względnych, są ETF-y należące do grupy funduszy amerykańskich dużych spółek. Średni wskaźnik kosztów całkowitych (total expense ratio – TER) funduszy ETF strategic beta wykorzystujących indeks S&P 500 okazał się trzykrotnie wyższy niż w zwykłych funduszach ETF odzwierciedlających zachowanie tego indeksu (0,43% versus 0,14%);
średni koszt funduszy ETF rynków wschodzących typu strategic beta był tylko nieco wyższy niż w ich odpowiednikach powiązanych z indeksami wykorzystującymi ważenie kapitalizacją rynkową (0,60% versus 0,53%);
średni wskaźnik kosztów całkowitych europejskich funduszy ETF strategic beta obniżył się w minionych 5 latach z 0,43% do 0,39%, głównie z powodu wprowadzenia tańszych tego rodzaju produktów finansowych na rynek;
wyższe obroty składnikami portfela w indeksach typu strategic beta w porównaniu z indeksami ważonymi kapitalizacją skutkują relatywnie wyższymi kosztami replikacji, które nie są uwzględniane we wskaźniku kosztów całkowitych funduszu ETF i stanowią dodatkowe obciążenie wyniku inwestycyjnego w funduszach stosujących zarówno fizyczną, jak i syntetyczną replikację indeksu. Wskaźnik obrotu w indeksach strategic beta waha się w granicach od 20 do 30 procent w skali roku, podczas gdy ten sam wskaźnik w przypadku indeksów ważonych kapitalizacją wynosi od 3 do 8 procent w skali roku;
inwestorzy lokujący środki finansowe w funduszach ETF typu strategic beta muszą także liczyć się z potencjalnie wyższymi kosztami transakcyjnymi. Ponieważ wiele tego typu podmiotów jest relatywnie nowych, małych i często wykorzystywanych jako inwestycje o charakterze „kup i trzymaj”, ich wolumen obrotu jest stosunkowo niewielki, a spread między ofertami kupna i sprzedaży relatywnie duży, co w rezultacie zwiększa koszty transakcyjne.
Według Hortense Bioy – współautorki raportu i dyrektorki działu badań funduszy pasywnych w spółce Morningstar w Europie – „inwestorzy w funduszach ETF strategic beta, podobnie jak ci inwestujący w aktywnie zarządzane fundusze, bardziej zwracają uwagę na wyniki inwestycyjne i meandry konkretnej strategii inwestycyjnej niż na koszty. Choć jest to zrozumiałe, powinni oni pamiętać, że istnieją duże rozbieżności w opłatach pobieranych przez rozmaite fundusze ETF typu strategic beta (nawet te oferujące ekspozycję na podobne strategie) i że niskokosztowe fundusze mają większe szanse na odniesienie sukcesu w przyszłości”.
Wpis jeszcze nie ma komentarzy.