Skip to main content

Pierwszy ETF na rynku amerykańskim skończył 20 lat

W dniu dzisiejszym (29 stycznia 2013 r.) mija dokładnie 20 lat od chwili, kiedy pierwszy fundusz typu ETF zadebiutował na amerykańskim parkiecie. Był to SPDR S&P 500 ETF (funkcjonujący pod symbolem SPY) naśladujący zachowanie indeksu S&P 500 (przed uwzględnieniem opłat). Jest on zarządzany przez State Street Global Advisors (SSgA) – spółkę asset management funkcjonującą w ramach State Street Corporation.

W momencie rozpoczęcia działalności fundusz ten zarządzał środkami finansowymi o wartości zaledwie 6,5 mln USD. Obecnie jest największym ETF-em na świecie o aktywach w wysokości ponad 123 mld USD (stanowi to ok. 6,4% globalnych aktywów rynku funduszy ETF). W trakcie 13 lat spośród 20 swojej działalności przyciągnął on więcej kapitału niż jakikolwiek inny fundusz ETF. W samym tylko 2012 r. do funduszu wpłacono ponad 20 mld USD – to ok. 11% całkowitych wpływów do amerykańskich ETF-ów w tym okresie.

Jego tytuły uczestnictwa są również najchętniej handlowane przez inwestorów – przeciętny dzienny wolumen obrotów tym instrumentem finansowym wynosi 144 mln udziałów. Średni dzienny obrót tym instrumentem wynosi 19,7 mld USD co czyni go najintensywniej handlowanym instrumentem akcyjnym na świecie. W 2012 r. obroty tym ETF-em odpowiadały za 17 proc. wolumenu obrotów i za 38 proc. wartości obrotów funduszy ETF notowanych na amerykańskich giełdach.

Bardzo wysokie obroty tytułami uczestnictwa SPDR S&P 500 ETF (co skutkuje niewielkimi spreadami pomiędzy cenami kupna i sprzedaży) wraz z bardzo niskim wskaźnikiem kosztów (expense ratio) (0,0945% w ujęciu netto i 0,10% w ujęciu brutto) sprawiają, iż całkowite koszty uczestnictwa (total costs of ownership – TCO) tego podmiotu znajdują się na bardzo niskim poziomie.

Według Jamesa Rossa – szefa SPDR ETFs w SSgA – uruchomienie funduszu w 1993 r. było przełomową innowacją na rynkach finansowych, która poprawiła dostęp do rynku dla inwestorów. Fundusz został uznany za jedną z najbardziej przyjaznych dla inwestorów innowacji naszych czasów i głównym katalizatorem rozwoju branży ETF, która obejmuje obecnie ponad 5 tys. funduszy o aktywach sięgających blisko 2 bln USD.

Z kolei zdaniem Grega Ehreta z SSgA utworzenie funduszu SPDR S&P 500 ETF uruchomiło branżę, która pozwoliła niezliczonej liczbie inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych na dostęp do niemal wszystkich obszarów rynku. Fundusz ten jest obecnie jednym z kluczowych elementów portfela inwestycyjnego (core portfolio holding) dla coraz większej liczby inwestorów, gdyż pozostaje wierny swojemu pierwotnemu celowi, którym jest dostarczanie zarówno dużym jak i małym inwestorom płynnego, niskokosztowego i przejrzystego dostępu do indeksu S&P 500. Sposób, w jakim różni inwestorzy konstruują obecnie swoje portfele jest całkowicie inny od tego, jak czynili to 20 lat temu, po części właśnie z powodu funduszu SPDR S&P 500 oraz branży funduszy ETF, która została w ten sposób stworzona. Biorąc pod uwagę globalną dynamikę wzrostu aktywów wynoszącą 27 proc. rocznie, jest oczywiste, że fundusze ETF pozostaną w najbliższych latach wpływowym produktem inwestycyjnym.

Kulisy powstania oraz pierwsze lata rozwoju funduszu SPDR S&P 500 zostały przedstawione w broszurze „The Idea That Spawned An Industry” („Pomysł, który zrodził branżę” (funduszy ETF – przyp. tm)), która została zamieszczona poniżej.

Wpis jeszcze nie ma komentarzy.

Twój email nie zostanie opublikowany.