Pierwszy tydzień czerwca okazał się bardzo udany dla funduszy typu ETF, które replikują zachowanie 19 subindeksów sektorowych indeksu STOXX 600. Według danych BlackRock saldo nabyć i umorzeń tytułów uczestnictwa tych funduszy wyniosło 191,8 mln USD i było najwyższe od końca kwietnia (wówczas sięgnęło 233 mln USD). Może zaskakiwać fakt, iż tak dobry rezultat zanotowano w sytuacji, kiedy koniunktura na europejskich parkietach nadal nie sprzyjała inwestycjom giełdowym – jedynie cztery subindeksy zakończyły bowiem miniony tydzień na minimalnych plusach (artykułów osobistych i gospodarstwa domowego, opieki zdrowotnej, żywności i napojów oraz turystyki i wypoczynku), zaś pozostałe odnotowały straty (największe – subindeks branży bankowej – 5,9%).
Mimo tak fatalnej koniunktury panującej w sektorze bankowym to właśnie grupa ETF-ów naśladujących ten subindeks zanotowała wyraźnie największy napływ kapitału (w ujęciu netto) – aż 309,9 mln USD. Nowe środki finansowe pozyskał jednak praktycznie tylko jeden fundusz – Dow Jones STOXX 600 Optimised Banks Source ETF (302,6 mln USD). Najwięcej kapitału odpłynęło natomiast z funduszy odwzorowujących subindeksy opieki zdrowotnej (-50,4 mln USD) oraz ropy i gazu (-41,1 mln USD).
Dzięki pozytywnemu rezultatowi osiągniętemu w minionym tygodniu, tegoroczne ujemne saldo nabyć i umorzeń zmniejszyło się do (-327,2 mln USD). Nadal na największym plusie w 2010 r. znajdują się fundusze ETF powiązane z subindeksem sektora medialnego (+288,4 mln USD), natomiast najwięcej kapitału netto straciły w tym okresie podmioty replikujące subindeks surowców podstawowych (-235,3 mln USD).
Wpis jeszcze nie ma komentarzy.